czwartek, 22 października 2015

Czy to czego się uczymy jest nam naprawdę potrzebne?

Wiele rzeczy w życiu nie ma konkretnego celu. Ja jestem artystką oraz uwielbiam angielski. Nie mam głowy do przedmiotów takich jak matematyczka czy polski... a jaednak muszę się tego uczyć... Po co? Moje studia nie będą miały wcale związku z tymi przedmiotami a mimo to psują mi one średnią i przysparzają niepotrzebnego stresu i zajmują mi czas, który mogłabym poświęcić aby kształcić się i rozwijać  w tym co uwielbiam robić. Dziś zasiadając do lekcji przeczytałam polecenie w podręczniku które mam do zrobienia. Wtedy zaczęłam się śmiać bo nic z niego nie rozumiem. Na internecie nigdzie tego nie ma, nie wiem jak to zrobić.. po prostu nie mam do tego smykałki. I co jeśli nie zrobię? No właśnie jedynka. Ja jako uczeń muszę umieć perfekcyjnie matematykę, geografię, angielski, i inne przedmioty. Czasem wydaje mi się, że nauczyciele tego nie rozumieją. Nie widzą niczego innego poza swoim przedmiotem. A gdybym to ja zapytała nauczycielkę matematyki o to żeby wyjaśniła mi konstrukcję czasu Present Perfect Simple? No właśnie. Raczej by nie wiedziała... więc skoro ona w swoim fachu pracuje po 30 lat nie wie rzeczy które muszę wiedzieć ja to dlaczego wymagają od nas rzeczy dla wielu niemożliwych? Moim zdaniem jest to głupie, że przez oblanie polskiego mogę nie dostać się na studia językowe lub graficzne... nie powinno to od tego zależeć. Chciałabym zmienić nasz polski system nauczania na amerykański gdzie mogą indywidualnie wybierać przedmioty, których chcą się uczyć. Wielu moich znajomych ma problemy z tymi przedmiotami i starają się aby zdać z roku na rok z dwójką mimo, że nie wiążą  z tym przyszłości, Kompletnie nie wiem  jak zabierać się do analizy i interpretacji wierszy, nie rozumiem ich ale pewnie pani od polskiego nie zrozumie jeśli zacznę jej mówić o różnych gramatycznych formach  w języku angielskim. Chciałabym mieć możliwośc dysponowania moim życiem jak JA chcę . Teraz muszę zmagać sie z tym co narzuca mi odgórnie społeczeństwo. To głupie.